Takie oto pytanie pojawiło się po decyzji wzięcia w dzierżawę nowej działki.
Wytnę je! - zdecydowała Mama - sa wysokie rozrośnięte, zacieniają mi pół działki. Poza tym i tak nie zbiorę owoców z tych gałęzi wysoko. Posadzę sobie nowe.- ale po chwili zastanowienia zapytała:
- A ty co mi radzisz?
- Ja bym je zostawiła, szkoda wycinać. Przycięłabym je dość radykalnie, na taką wysokość, jaka ci odpowiada, żeby z drabiny zebrać owoce. W ten sposób będziesz miała owoce w następnym roku, a pomyśl ile czasu będziesz czekać na jabłka z młodych jabłonek. Poza tym w lecie będzie trochę cienia pod tymi jabłoniami, nawet przyciętymi.