niedziela, 22 kwietnia 2012

Jak założyliśmy trawnik

Grządki na ogródku działkowym są jego nieodzownym elementem, ale chcieliśmy mieć trawnik.
Tu będzie trawnik
Zatem po przygotowaniu grządek zabrałam się do przygotowania gleby pod trawnik. Znowu kopałam, wyciągałam korzenie chwastów, których było dość sporo na głębokości kilkunastu cm pod ziemią, a potem Mama spulchniała skopaną glebę motyką.

Początek kopania
Trwało to wszystko dość długo, przeciągnęło się przez lato, w którym lipiec był deszczowy, a sierpień upalny i niespecjalnie dało się kopać, aż do jesieni. Dlatego zdecydowaliśmy, że zostawimy tę skopaną glebę do wiosny. Za to wiosną jeszcze raz „przeleciałam” szpadlem w ciągu jednego! dnia cały teren przeznaczony na trawnik, Mama go wyrównała, Tata ładnie zniwelował i ubił. Trawa posiana. Rośnie. Kiedy osiągnie 10 cm wysokości zostanie ścięta, aby się ładnie rozkrzewiła.

9 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpis już bardzo stary, niemniej jednak bardzo dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  3. Ja również w tym roku zakładałem trawnik i w sumie wiem ile to pracy kosztuje. Jednak sam efekt na koniec jest faktycznie bardzo fajny i moim zdaniem warto jest to zrobić. Czytałem również o chwastach na trawniku https://www.substral.pl/chwasty-na-trawniku-odchwaszczanie-trawnika i moim zdaniem należy używać dobrych środków aby je zwalczać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie samo założenie trawnika wbrew pozorom wymaga od nas całkiem sporo pracy, ale sam efekt jest warty tego. Jakiś czas temu ja również miałam okazję przeczytać na stronie https://www.podlane.pl/blog/jak-zainstalowac-system-nawadniajacy-trawnik/ jak należy zainstalować system nawadniania trawnik. Ja chcę właśnie takie coś mieć u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń