Otóż, opcji jest niesamowicie dużo, począwszy od drzew,
krzewów, po kwiaty, czy to byliny czy jednoroczne. W zależności od gustu,
wymienione poniżej rośliny mogą jednej osobie pachnieć przyjemniej innej mniej
przyjemnie, niemniej jednak starałam się przedstawić jak najszerszą gamę
roślin pachnących.
Zapach igliwia chyba każdemu miło się kojarzy, odpręża, daje
namiastkę lasu. Wspaniale odpoczniemy przebywając w pobliżu sosen, kosodrzewiny, jodeł,
świerków.
Wspaniały zapach
rozsiewają kwitnące lipy i akacje, jednak ze względu na rozmiary drzewa te niezbyt
nadają się do naszych ogrodów.
Krzewy
Szukając kwiatowych zapachów wśród krzewów liściastych w
pierwszej kolejności przychodzą na myśl wspaniałe lilaki (Syringa vulgaris),
przy czym wybieramy odmiany o pachnących kwiatach, i jaśminowce (j. wonny - Philadelphus
coronarius, niektóre odmiany j. Lemoine’a). Słabo rozpowszechnionym, ale
zasługującym na nie ze względu na zapach i miododajne kwiaty jest
suchodrzew Maacka (Lonicera Maackii), krzew o kulistej formie, którego białe kwiaty wieczorem
cudownie pachną, a że kwiatów na krzewie jest moc, zapach czuć na odległość.
Suchodrzew Maacka (Lonicera Maackii) |
Wczesną wiosną, o ile zima nie była zbyt ostra, można upajać
się zapachem kwiatów kaliny wonnej (Viburnum farreri), niestety pączki kwiatowe może zniszczyć
siarczysty mróz, dlatego pewniejszą kaliną jest kalina koreańska (Viburnum carlesii). Upojnym
zapachem jej białoróżowych kwiatów możemy się cieszyć na przełomie kwietnia i
maja.
Niektórzy nie lubią zapachu żółtych kwiatów berberysu, ale
ja go lubię, więc umieszczam w dziale „pachnące kwiaty”, podobnie, jak i
mahonię pospolitą. Różaneczniki i azalie z reguły nie mają pachnących kwiatów,
ale azalia pontyjska (Rhododendron luteum) stanowi prawdziwy wyjątek, jej żółte kwiaty pachną
niesamowicie, wręcz można się nimi odurzyć.
Ciekawą rośliną, niegdyś popularną w każdym wiejskim
ogrodzie na Podkarpaciu, a teraz chronioną, jest kłokoczka południowa (Staphylea pinnata), jej
białe drobne kwiaty pachną ogórkami kiszonymi.
Miłośnicy róż z pewnością znajdą wiele odmian o pachnących kwiatach,
będą to głównie stare odmiany: róży stulistnej (Rosa centifolia), białej,
piżmowej, damasceńskiej i tzw. róże angielskie. Zainteresowanym polecam blog o różach.
Pnącza
Altanki ogrodowe warto obsadzić pnączami, których kwiaty
będą przyjemnie pachniały, spełniając warunek mojej rozmówczyni. Polecam
wiciokrzew przewiercień (Lonicera caprifolium) i wiciokrzew pomorski (Lonicera peryclimenum) odm. Serotina, a także aktinidię
pstrolistną (Actinidia colomicta), o pachnących białych kwiatach, której dekoracyjną częścią są
głównie zmieniające zabarwienie zielono - biało – różowo – karminowe liście.
Glicynia (wisteria) to chyba najpiękniejsze pnącze, o długich girlandach pachnących
kwiatów, jednak sadzenie jej w naszej części Polski (PŁD-WSCH) jest dużym
ryzykiem, bo co kilka lat zdarzają się siarczyste mrozy, po których z wisterii
zostaje suchy badyl. Podobnie jest z pięknym różowo kwitnącym w maju i czerwcu powojnikiem
górskim (Clematis montana), którego pąki kwiatowe może uszkadzać mróz i
powojnikiem południowym (Clematis flammula) – chmurą drobnych, białych,
pachnących kwiatów pojawiających się od lipca do października – który może
przemarzać podczas ostrych zim.
Akebia pięciolistkowa (Akebia quinata) to mało znane w Polsce pnącze, którego
drobne fioletowe kwiaty pachną lekko cynamonem. Nie polecam jednak jej sadzić na
Podkarpaciu, gdzie zdarzają się wiosenne przymrozki zabójcze dla kwiatów.
Byliny
Podczas, gdy krzewy i pnącza cieszą nas zapachem swoich
kwiatów głównie wiosną, byliny i rośliny jednoroczne zapewniają nam zapach w
ogrodzie przez całe lato.
Wśród bylin, biorąc pod uwagę termin kwitnienia,
najwcześniej pojawiają się fiołki, następnie gęsiówka kaukaska, hiacynty,
narcyzy, konwalie, piwonia lekarska, floksy.
Floks wiechowaty (Phlox paniculata) |
Macierzankę można sadzić w miejscach,
gdzie może być od czasu do czasu przydeptywana, potrącana, bo tylko wtedy
uwalnia swój aromat. Zapach goździków jest jednym z moich ulubionych, wydzielają
go: goździk siny, pierzasty, brodaty, ogrodowy, Alwooda.
Byliną jest także powojnik prosty (Clematis recta) o
kwiatach podobnych do powojnika południowego, również przyjemnie pachnących.
Obowiązkowo w pachnącym ogrodzie powinny się znaleźć lilie białe (Lilium
candidum) zwane też liliami Św. Antoniego, a także w wielkiej ilości lawenda wąskolistna (Lavandula angustifolia),
której suszone kwiaty mogą służyć za odstraszacz moli lub, zapakowane we
własnoręcznie haftowane woreczki, być pięknym, niezobowiązującym podarunkiem.
Jednoroczne
Kwiaty jednoroczne mają tę zaletę, że wypełniają nam puste
miejsca po roślinach cebulowych, a ich dobór co roku możemy zmieniać. Ja
jednak, co roku w tym samym miejscu wysiewam maciejkę (Matthiola bicornis).
Maciejka (Matthiola bicornis) |
Tytoń ozdobny, pachnący
niesamowicie wieczorem, raz posiany wysiewa się sam i można go spotkać w
kolejnym roku nawet na drugim końcu ogrodu. W tym roku Mama przesadzała dzikie
siewki ze ścieżki pod ogrodzenie, ale i tak nie udało nam się wszystkich
przesadzić, część rozdałyśmy, część poszła razem z chwastami na kompost.
Tytoń ozdobny (Nicotiana alata) |
Niepozorne kwiaty, powiedziałabym, że zupełnie niedekoracyjne,
ale za to bardzo przyjemnie pachnące ma rezeda wonna (Reseda odorata), można ją wysiewać w pobliżu
tarasu w słonecznym miejscu lub w donicach na balkonie (wtedy regularnie
podlewać). Kolejną przyjemnie waniliowo pachnącą rośliną jednoroczną jest heliotrop o
fioletowych, drobnych, zebranych w duże parasole, kwiatach. Petunia to trochę zapomniana, bo wyparta przez
spokrewnioną zwisającą surfinię, roślina jednoroczna, która w przeciwieństwie
do wspomnianej surfinii przyjemnie pachnie.
Ja szczególnie polecam, ze względu na łatwość uprawy,
zapach, możliwość wykorzystania do bukietów, lewkonię (Matthiola incana). Ta pięknie pachnąca
roślina, o kwiatach w kolorach od białego przez różowy do fioletowego,
znakomicie nadaje się na rabaty w pobliżu miejsc wypoczynku i na kwiat cięty.
Lewkonia letnia (Matthiola incana) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz